Ponad 170 zawodników i zawodniczek rywalizowało przez minione 3 dni w finale Młodzieżowego Pucharu Polski w narciarstwie alpejskim w Szczawnicy. Zakończenie sezonu uczcili startując w kolorowych przebraniach. Dla części sportowców było to także pożegnanie z cyklem zawodów młodzieżowych - w przyszłym sezonie zobaczymy ich na trasach zawodów FIS.
Zawsze powtarzam, że wolę gigant, ale ostatnio bardzo dobrze idzie mi w slalomie. Poprawiłam technikę i nie jeżdżę już tak siłowo. Dzisiaj walka była bardzo wyrównana. Ustawienia były łatwe, trasa nie była też bardzo wymagająca, więc ciężko było zdobyć przewagę w miejscach, gdzie można popełnić błędy.
Na pewno był to jeden z najlepszych sezonów jakie miałem, jeżeli nie najlepszy. Mam nadzieję, że w przyszłych latach będzie można korzystać z takich możliwości treningowych jak w tym roku. Trzeba systematycznie trenować, a sukcesy przyjdą same. Dla mnie celem są teraz starty w zawodach FIS i pójście tymi schodami jak najwyżej.
Jan Łodziński
Szkoda się żegnać z tymi wszystkimi osobami, które tu poznałam. Teraz czekam na zawody FIS i zobaczymy, co przyniosą kolejne lata. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć sukcesy, takie jak Maryna, a może i nawet większe. Będę ostro trenować!
Wielkie podziękowania dla Karola Zawady, że jest takim fajnym rywalem i że możemy się ścigać w tak dobrej atmosferze. Za rok będę walczył w starszej kategorii wiekowej, co na pewno będzie dużym wyzwaniem, bo to będzie bardzo mocny rocznik. Będę musiał jeszcze bardziej się postarać i dobrze przepracować lato.
Kazimierz Ziółkowski na trasie slalomu równoległego
Kolorowe stroje i zacięta rywalizacja - tak wyglądał poniedziałkowy slalom równoległy
To koniec rywalizacji młodzieżowej w tym sezonie, ale myślę, że trenerzy wykorzystają znakomite warunki w ośrodkach Grupy PKL. Czekają nas być może treningi na Kasprowym Wierchu. Liczymy na to bardzo, bo trzeba wykorzystać tę zimę. Widać, że młodzież zrobiła wspaniałe postępy i cieszą mnie sukcesy na arenie międzynarodowej. Z przyjemnością oglądałem rywalizację najmłodszych zawodowców – bo tak należy mówić o zawodnikach startujących w Młodzieżowym Pucharze Polski.
Gratuluję zawodnikom wyników i realizacji swoich pasji. Słowa uznania należą się wszystkim trenerom, ekipom, i rodzicom, którzy przyczynili się do przygotowania młodych sportowców i sukcesów. Dziękuję również pracownikom Polskich Kolei Linowych za świetne przygotowanie tras, a organizatorom i sędziom za wysoki poziom zawodów. Do zobaczenia w kolejnym sezonie!