Świetną formę kontynuuje Japończyk Ryoyu Kobayashi, który skokiem na odległość 100,5 metrów wygrał dzisiejsze kwalifikacje na obiekcie Skalite w Szczyrku (HS104). W jutrzejszym konkursie wystartują zarazem wszyscy Polacy, jacy walczyli we wtorkowy wieczór o przepustkę do udziału w kontynuacji cyklu PolSKI Turniej Pucharu Świata.
Ryoyu Kobayashi i Adam Małysz fot. Tadeusz Mieczyński
Moje skoki dziś były bardzo dobre. Jestem tu po raz pierwszy, ale lubię tą skocznię.
- powiedział Ryoyu Kobayashi.
Paweł Wąsek fot. Tadeusz Mieczyński
To był dla mnie dobry dzień. W skokach treningowych moja pozycja najazdowa jeszcze nie była odpowiednia, ale przed kwalifikacjami przegadaliśmy to z trenerem i ustaliliśmy, że muszę być bardziej z przodu i od razu zaczęło to funkcjonować. Na normalnych obiektach wielu zawodników skacze w „jedną dziurę”, przez co decydują noty i punkty za wiatr. Trzeba się skoncentrować, żeby dobrze skoczyć i ładnie wylądować, bo tym można wygrać.
- zauważył Paweł Wąsek.
Mój drugi skok był naprawdę dobry. Trudno mi stwierdzić, czy taki, jaki bym chciał oddawać, bo była to jedna z moich lepszych prób tej zimy. Staram się zyskać dobre czucie zmian, które wprowadziłem na tej skoczni po sugestiach trenera. W Wiśle nie radziłem sobie z pozycją najazdową, więc musieliśmy coś zmienić, żebym mógł odbijać się łatwiej i w dobrym tempie.
- podkreślił Kamila Stoch.
Piotr Żyła i Adam Małysz fot. Tadeusz Mieczyński
Nie spodziewałem się, że dostanę tort i wyjdzie z tego „mini impreza”. Nie wiem, czego mogę się jeszcze spodziewać, ale świętowanie będzie spokojne, bo jutro są zawody. Marzeń urodzinowych nie mam, żyję z dnia na dzień, ale chciałbym, żeby mnie skoki bardziej cieszyły.
- mówił Piotr Żyła.
W przypadku wykorzystania materiałów prosimy o dodanie informacji: „Źródło: materiały prasowe PZN”.